Ocena: (5 / 5)
Niewątpliwie większość z nas nie wybrałaby Łodzi, jako docelowe miejsce podróży. Wszak o mieście tym krążą legendy, które sprawiają, że turyści niechętnie zapuszczają się w tamtejsze rejony. Zanim jednak skreślimy Łódź z naszych wakacyjnych planów, dokładnie przeanalizujmy, czy nie znalazłoby się nic, co by nas doń przyciągnęło. My proponujemy Państwu skromną, dwudniową wycieczkę, która sprawi, że spojrzycie Państwo na to miasto w zupełnie innym świetle niż dotychczas. Do szczęścia potrzeba nam tylko i wyłącznie wolnego weekendu oraz przytulnego hotelu w Łodzi, umiejscowionego gdzieś niedaleko centrum.
Jeżeli już wybraliśmy miejsce noclegu, winniśmy zapoznać się z planem wycieczki. Oczywiście wszystko zostało dokładnie przeanalizowane tak, by hotel nie znajdował się zbyt daleko od docelowych atrakcji. Oto jeden z wielu, jakże ciekawych pomysłów na spędzenie weekendu w niecodzienny sposób. Tym razem przedstawiamy Państwu propozycję idealną dla wielbicieli „Ziemi Obiecanej” Władysława Reymonta. Niewątpliwie każdy z nas kojarzy tą lekturę, a na sam dźwięk jej tytułu przypomina sobie scenerię przedstawioną przez autora. A nie była to byle, jaka sceneria – liczne fabryki, domostwa robotników i pałace bogatych fabrykatów, manufaktury oraz młyny. Akurat ta wycieczka pozwoli nam się cofnąć do odległych czasów, by poznać codzienne życie oraz pracę najbardziej podobnych do nas ludzi – pracowników.
Wycieczka ta podzielona została na dwa dni, z racji dwóch odmiennych kierunków zwiedzania. Odpoczynek w hotelu pozwoli nam nabrać sil i przemyśleć to, co widzieliśmy w pierwszym dniu. Początkowo skierujemy nasze kroki w stronę ówczesnej strefy mieszkalnej, a więc zobaczymy zwykłe domy familijne robotników oraz na swój sposób bogate domostwa fabrykantów. Skupimy się nie tylko na architekturze, ale również na ich życiu. Dokładnie wczujemy się w klimat dziewiętnastowiecznej Łodzi. Zobaczmy, jak kształtowały się tamtejsze fabryki i co stało się z nimi po upływie ponad stu lat. Oczywiście wśród oferowanych przez nas atrakcji nie może zabraknąć jednej z najbardziej sławnych w Polsce manufaktur, należącej do I.K. Poznańskiego oraz Księżnego Młyna, który niegdyś był własnością K.G. Scheiblera. Oferowana przez nas wycieczka to doskonały czas, by poznać nie tylko pracę, ale również codzienne życie ludzi takich jak my, którzy żyli tutaj wiele lat temu. Idealnym zwieńczeniem weekendu będzie wyprawa do Muzeum Fabryki.
Nie da się ukryć, że Łódź zawsze była miastem przemysłowym. Cóż by to była za wycieczka bez krótkiej aczkolwiek treściwej historii czy spaceru po ulicy Piotrkowskiej – samym centrum. Przez dwa dni nie tylko odpoczniemy, ale również zobaczymy w jak wielkim stopniu Władysław Reymont odzwierciedlił realia w swojej książce.